Kiedyś nie sądziłam, że gotowanie może być swego rodzaju sztuką. Zmieniłam zdanie, kiedy zaczęłam odkrywać uroki tworzenia w kuchni potraw niezwyczajnych i eksperymentalnych. Dziś nie tylko gotowanie wydaje mi się sztuką, ale także przygotowanie konfitur. To cała ceremonia: gotowanie przez trzy dni, mieszanie w skupieniu, oblizywanie słodkiej łyżki...
A potem z rozkoszą otwieram w zimny grudniowy dzień słoiczek pachnących latem malinowych konfitur...
Dziś cały dzień spędziłam w ogrodzie. Oprócz ciężkiej pracy wyrywania chwastów i ścinania trawy, obserwowałam trochę przyrodę. Okazało się, że nie tylko ja ciężko pracowałam...
Ładna kolekcja słoiczków :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Będzie miło je po kolei otwierać w zimowe dni :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJejku jej, a dasz spróbować? Bardzo mnie ciekawią, szczególnie te z lawendą :). Może być w grudniowy wieczór.
OdpowiedzUsuńPewnie, że dam spróbować! Faktycznie można wyczuć delikatną nutke lawendy...pycha... ;)
UsuńAle bajka! Nie dość, że to na pewno pychota, to jeszcze cieszą oko pięknym przybraniem:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziekuję! Oj, pychota, już nie wytrzymalismy i otworzyliśmy pierwszy słoik :) Pozdrawiam serdecznie
UsuńPięknie wyglądają takie słoiczki pełne pyszności, pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńMam słabość do takich ładnie zapakowanych słoiczków, to sprawia że jeszcze przyjemniej się je zawartość :) Strasznie lubię domowe przetwory, może jeszcze uda mi się jeszcze coś w tym roku przygotować? (byłoby to pierwszy raz w życiu:) Jak na razie od czasu do czasu zostaję obdarowana przez mojego chłopaka przetworami domowymi, jego rodzina mieszka na wsi i przetwarzają własne warzywa i owoce- cudaa :)
OdpowiedzUsuńTo zazdroszczę tych prezentów w postaci przetworów, takie domowe, wiejskie są najlepsze:) Spróbuj, tak naprawdę roboty niewiele, a radochy cała masa!
Usuńpiękne te słoiczki :) dziękuję za odwiedziny u mnie! pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSłoneczko, jak to dobrze, że do mnie zawitałaś - dzięki temu mogłam Cie odwiedzić i polubic od pierwszego przeczytania. ;) Koniecznie dodaj możliwość obserwowania Twojego bloga, bo nie chcę Cię zgubić w tłumie. :) I z całą pewnością nie ja jedna. ;))
OdpowiedzUsuńTeż lubię pisać i też coaching mnie wciągnął. ;)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Dla mnie też życie się zaczęło w tym roku, tyle, że w kwietniu. ;)
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Dziękuje, Kochana Ewo, za przemiłe słowa! Dodałam możliwość obserwowania bloga przez maila, mam nadzieję, że o to chodziło :) I dziekuję za życzenia urodzinowe; czy to oznacza, że Ty też w tym roku 40-tka? Niech żyją Czterdziestki!! ;) Pozdrawiam ciepło :) Aga
OdpowiedzUsuńPewnie, przecież wtedy zaczyna się życie! :)
UsuńPrzez mail może byc raczej dla anonimowych obserwatorów, Google + nie mam, bo go nie lubię, ale jak wejdziesz w Ustawienia - dodaj gadżet i tam z boku po lewej klikniesz "więcej gadżetów", to pierwszym okienkiem są właśnie Obserwatorzy. ;) I o to mi chodzi. :)))
Buziaki
No to zrobione! Dzięki za podpowiedź :)
Usuńoj ale cudowne lato zamknięte w słoiczkach
OdpowiedzUsuń